Nie nagrywam meczy. Jeśli masz dekoder polsatu to powinieneś mieć kanał Rai Sport, tam można oglądać lige włoską i puchar, jak widać, też był, w okolicach 150 kanału trzeba szukać, dokładnie chyba 147.
Mecz był mocny. A serwisowa kanonada w końcówce była nieprawdopodobna, praktycznie każdy kto szedł na zagrywe, pierwsza zagrywka as, druga zepsuta i tak po kolei. Mi bardziej zapadła w pamięć zagrywka Mastrangelo prędkość około 100 km/h ale za to w 6 metr. Też po tym meczu stwierdziłem jaką brzydką siatkówke gra Trento, same świece na skrzydła, krótkie i pipe'y praktycznie tylko w pierwszej akcji a kontry to tylko piłki pod sufit do skrzydeł. No ale skoro mają na skrzydłach zawodników o zasięgu najmniej 360 cm to w ich wypadku jest to skuteczne. Juantorena to w ogóle atakuje jakby bloku nie było. A jeszcze jedno, komentatorzy telewizji włoskiej mnie rozbrajali - "o mama mia".
https://volleybox.net/matey-kaziyski-3rd-movie-m1042
3:08